niedziela, 27 marca 2022

Nawigacja w terenie - część druga

 Poprzedni wpis o nawigacji w terenie poświęcony był wyznaczaniu kierunków świata bez użycia jakiegokolwiek sprzętu. Jak sami widzieliście - dokładność tych metod potrafi pozostawić wiele do życzenia. Zazwyczaj jednak możecie się czymś wspomóc. Oczywiście - jeśli będzie to kompas - sprawa będzie jasna. Ale bardzo często macie również dostępne inne pomoce. Dziś przeczytacie o trzech możliwościach.

W poprzedniej części wspomniałem słońce i wyznaczanie za jego pomocą wschodu i zachodu. Jeśli mamy do dyspozycji zegarek - możemy wyznaczyć południe. Teoria mówi, że gdy zegarek wskazuje godzinę 12 - słońce stoi w zenicie, czyli wyznacza kierunek południowy. No właśnie - teoria... Niestety - jest to tylko teoria. Mamy tutaj dwa czynniki, które w znaczny sposób wpływają na dokładność tej metody. Zanim jednak je opisze - najpierw przedstawię kolejną sztuczkę z zegarkiem, która ma te same ograniczenia.

Tutaj będzie wam potrzebny już konkretny model zegarka - taki ze wskazówkami. Ustawcie go tak, aby wskazówka godzinowa skierowana była w stronę słońca. Południe wskaże Wam dwusieczna kąta pomiędzy wskazówką godzinową a godziną dwunastą na tarczy zegarka. 

Tak jak wspomniałem - obie te metody mają swoje poważne wady. Pierwsza z nich wynika ze stref czasowych. Otóż godzina, którą widzicie na zegarku jest godziną strefową. To, że na zegarku widnieje 12:00 nie oznacza, że jest to samo południe dla miejsca w którym akurat stoicie. Wynika z tego fakt, że słońce będzie wskazywało południe (będzie w zenicie) o innej porze niż 12:00. 

Druga kwestia jest w zasadzie identyczna, tylko skala jest troszkę większa. Chodzi o zmianę czasu. Słońce w zenicie znajduje się o 12:00 czasu słonecznego (innego dla każdej długości geograficznej). Natomiast gdy przestawiamy zegarki na czas letni - zmieniamy strefę czasową. A wiec słońce w zenicie będzie wtedy około godziny 13:00 a nie 12:00 (piszę około ze względu na pierwszą wadę tej metody)

Jeśli weźmiecie pod uwagę obie te kwestie - okaże się, że za pomocą zegarka możecie wyznaczyć południe tylko "dość dobrze", mimo, iż zenit wskaże je bezbłędnie. 

Jest jeszcze jedna metoda, tym razem już dużo bardziej dokładna. Jeśli uda Wam się natrafić na słupek oddziałowy w lesie (betonowy słupek z numerami wymalowanymi na bokach) to róg słupka łączący ścianki z mniejszymi numerami będzie wskazywał północ. Tutaj słupki ustawiane są celowo w ten sposób, a wiec można przyjąć, ze dokładność ustawienia jest bardzo duża.

Jak widzicie - metod wyznaczenia kierunków świata jest kilka, każda z nich ma jednak swoje ograniczenia. Jeśli będziecie je znać - będziecie mogli prawidłowo zinterpretować otrzymane wyniki. Tym bardziej zachęcam Was do sprawdzenia każdej metody i porównania jej ze wskazaniami kompasu. A tymczasem - do zobaczenia w lesie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

5 x W czyli gdzie się rozbić

Spakowaliście się, ekwipunek kompletny, trasa marszu lub obszar biwakowania wyznaczony czas ruszać w drogę. Zbliżając się do końca pierwszeg...