Mamy plecak, jesteśmy gotowi, żeby uciekać, mamy wybrany cel ucieczki, tylko jak tam sie dostać? Zazwyczaj nie mamy z tym problemu - wsiadamy w samochód, może nawet włączamy jakąś nawigację i jedziemy. Ale to w czasach gdy po drodze zatrzymywaliśmy się na fast fooda. A teraz - uciekając z plecakiem - jak się dostać tam gdzie chcemy?
Cóż - po pierwsze - opisana powyżej sytuacja nie powinna mieć miejsca. Droga do celu ewakuacji powinna być bardzo dobrze znana, najlepiej opracowana w kilku wariantach, sprawdzona w dzień i w nocy - tak aby co celu trafić za każdym razem, niezależnie od warunków.
Tyle, że zazwyczaj jak coś idzie nie tak i konieczna jest ewakuacja to nie jest tak prosto. Może się okazać, ze Wasz cel nie jest osiągalny, może się okazać, że drogi będą poblokowane - jest wiele powodów dla których może Wam się przydać mapa z kompasem.
Pozostają jeszcze dwa pytania - jaka mapa o jak z niej korzystać? Jeśli chodzi o mapę - jako minimum powiedziałbym mapa Polski i bardziej szczegółowa mapa interesującego Was terenu. Mapa całego kraju będzie przydatna bo pozwoli Wam wytyczyć kierunek ogólny, nawet jeśli ze swoim plecakiem ucieczkowym wyjedziecie na wakacje czy w delegację - będziecie wiedzieli jak - którędy - wrócić. A mapa interesującej Was okolicy pozwoli na dokładne poruszanie się po danym terenie, będziecie na niej mogli zaznaczyć interesujące Was miejsca jak źródło wody czy dogodne schronienie.
Natomiast o tym jak korzystać z mapy i kompasu narosło kilka mitów, powtarzanych przez większość twórców survivalowych. Myślę, ze czas się z nimi rozprawić, ale to już plan na kolejny wpis. A tymczasem - do zobaczenia w lesie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz