niedziela, 13 czerwca 2021

Zegarek w EDC

Dziś kilka słów o coraz rzadziej noszonym elemencie edc czyli o zegarku. Sprzęt ten jeszcze kilka lat temu był w odwrocie, zastępowany przez komórkę. Teraz wraca do łask jako smartwatch, oferując nowe możliwości. 

Zacznijmy jednak od prostszego modelu, czyli tradycyjnego zegarka. Po co nam w ogóle zegarek? Przecież ma tylko 2-3 funkcje, telefon jest o wiele bardziej praktyczny. Teoretycznie tak, ale... Na jak długo wystarcza wam bateria w zegarku? A w telefonie? No właśnie. Nie neguję, że telefon jest przydatny, ale nie skreślałbym starego dobrego zegarka. 

A co można za jego pomocą zrobić? Po pierwsze - sprawdzić godzinę ;) Jeśli macie zaplanowaną jakąś trasę - kontrolując czas możecie sprawdzać swoje tempo przemieszczania się. Podczas planowania wystarczy określić mniej więcej gdzie o której godzinie powinniście być. Będąc już w terenie na szlaku -  kontrolujecie czas i sprawdzacie, czy mieścicie się w założonych przez siebie ramach czasowych.

Zegarek wskazówkowy podpowie również kierunki świata - wystarczy nakierować wskazówkę godzinową na słońce - wtedy dwusieczna kąta pomiędzy nią a godziną dwunastą będzie wskazywała południe. 

Bawiliście się kiedyś w "puszczanie zajączków" zegarkiem? Niektóre modele nadawały się do tego całkiem nieźle, prawda? A taka zabawa to nic innego jak wykorzystanie zegarka jako lusterka sygnalizacyjnego. Może nie będzie to zasięg i możliwość jak przy prawdziwym lusterku, ale zadanie może spełnić.

Wszystkie powyższe czynności są w zasięgu możliwości już najbardziej podstawowych zegarków. A co potrafią bardziej rozbudowane modele?  Kompas, GPS, pulsometr, temperatura otoczenia, barometr, wysokościomierz - i mówimy tutaj o zwykłym zegarku a nie smartwatchu.

Skoro już wywołałem temat smartwatchy kilka słów o nich. Co dodatkowo oferują? Powiększają możliwości zegarka prawie do poziomu możliwości telefonu. Wgranie trasy i jej śledzenie? sprawdzenie prognozy pogody? wszystko jest pod ręką, a dokładniej - na nadgarstku. Ponadto - jeśli będziecie korzystać ze smartwatcha - będziecie oszczędzać baterie w telefonie - ekran, który pochłania dużą część energii będzie przecież nieaktywny - a wiec bateria starczy na dłużej.

A wiec - mamy klasyczne zegarki, te tańsze i te rozbudowane. Mamy smartwatche współpracujące z telefonami i mamy telefony. Trzy grupy produktów, o możliwościach których już pisałem. Teraz pora na wady. 

Klasyczne zegarki - niestety, trzeba to powiedzieć wprost, nigdy nie będą tak wszechstronne jak smartwatche.  Natomiast te zegarki które posiadają już kilka funkcji więcej niż tylko godzina - kosztują kilka razy więcej niż smartwatch.

Smartwatche oferują co prawda dużo więcej możliwości niż zegarek, ale część z nich bazuje na połączeniu z telefonem - a więc nie są to urządzenia w pełni autonomiczne. No i kwestia baterii - w sprzęcie używanym zgodnie z przeznaczeniem wytrzymuje tyle samo co w telefonie... 

Telefon zamiast zegarka - jest to opcja która przed pojawieniem się smartwatchy była najpopularniejsza... Wady to oczywiście pojemność baterii (która przy wykorzystywaniu możliwości niknie w oczach) oraz największa szansa utraty urządzenia - jak macie cos przypięte na ręku - raczej z kieszeni Wam nie wypadnie, nie zapomnicie tego również. prawda?

Co wiec wybrać? Na co dzień do miasta wybieram klasyczny zegarek i telefon. Skoro mam coś ładować, to niech to będzie tylko jeden sprzęt - a drugi niech będzie jak najmniej obsługowy, abym mógł po prostu o nim zapomnieć i traktować jako back-up. Nie skreślam smartwatchy - myślę, że jest to dobra droga rozwoju, ale technika musi jeszcze pójść naprzód - pojemność baterii musi dogonić ofertowane możliwości, tak, aby ze smartwatcha można było korzystać jak z zegarka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

5 x W czyli gdzie się rozbić

Spakowaliście się, ekwipunek kompletny, trasa marszu lub obszar biwakowania wyznaczony czas ruszać w drogę. Zbliżając się do końca pierwszeg...