Zazwyczaj przygotowując ognisko po prostu zbieracie opał, przygotowujecie sobie miejsce, szukacie rozpałki. Ale na niektórych filmach bushcraftowych zobaczyć można że przy ognisku budowane są ekrany z patyków. Jeśli zastanawiacie się po co są te ekrany i czy działają - zapraszam do lektury.
Na wstępie powiem, że w większości przypadków ognisk typowo rekreacyjnych ekran jest zbędny. Gdy ognisko ma służyć tylko do upieczenia kiełbaski czy spędzenia czasu ze znajomymi - nie ma sensu budowa takiego ekranu gdyż nie wykorzystacie jego zalet. W innych przypadkach warto rozważyć dodatkową pracę, aby uprzyjemnić sobie czas przy ognisku.Pierwszym powodem dla którego warto mieć ekran jest kwestia odbijania ciepła. Ognisko promieniuje ciepło podczas spalania, ale promieniuje je w miarę równomiernie (nie biorę tutaj pod uwagę wiatru, ale o nim - poniżej). A do Was dociera jedynie ciepło które zostało wypromieniowane w Waszym kierunku. Cała reszta ogrzewa otoczenie. Ekran zbudowany przy ognisku będzie odbijał to ciepło z powrotem. Oczywiście, jeśli liczycie, że ten proces będzie miał 100% skuteczności to się zawiedziecie - to po prostu tak dobrze nie działa. Ale jakaś skuteczność będzie, trochę ciepła zostanie odbite. A czasem nawet podniesienie temperatury o stopień czy dwa zwiększy Wasz komfort.
Kolejnym powodem dla którego możecie chcieć zbudować ekran jest tak zwany efekt kominowy. W teorii powinien on sprawić, że dym z ogniska nie będzie "kręcił" tylko będzie szybciej ulatywał do góry. Tutaj podobnie jak przy odbijaniu ciepła - nie będzie to tak skuteczne jak zbudowany pełny komin - prymitywna technologia ma swoje ograniczenia. Napisałem, że tak powinno być w teorii, ponieważ kilka ekranów już zbudowałem. I albo były one za niskie, albo coś nie do końca taka zadziałało jak powinno - efekt był taki, że dym dalej kręcił. Jednak w kilku miejscach spotkałem się z takim przekonaniem, wiec tutaj wrzucam to jako ciekawostkę i jako coś do dalszych testów.
Trzecim powodem, już przetestowanym i pewnym jest osłona od wiatru. Jeśli jesteście w sytuacji gdzie wiatr wieje stale z jednego kierunku - taki ekran po prostu zasłoni wasze ognisko przed siła wiatru, sprawiając, że rozpalenie i kontrolowanie ogniska będzie łatwiejsze. Ta funkcja sprawdziła mi się wielokrotnie, czasem, przy używaniu kuchenki (gazowej lub na paliwo stałe) jako ekran służył mi plecak - osłonięcie kuchenki od wiatru ułatwiało znacznie gotowanie.
Jeśli wspominamy o osłonie od wiatry - trzeba również powiedzieć o zasłonięciu ogniska przez osobami postronnymi. Taki ekran to przecież nic innego jak ściana z drewna. Jeśli będziecie chcieli rozpalić małe ognisko w nicy, to nie dym będzie najbardziej widoczny a właśnie blask ognia. Wtedy zbudowanie takiej ściany zminimalizuje ryzyko wykrycia ogniska przez osoby trzecie. Znowu - nie będzie to idealna metoda, są lepsze sposoby i lepsze rodzaje ognisk, ale taki ekran zawsze zmniejszy szanse na zauważenie Waszego ogniska.
Ostatnią funkcją ekranu może być suszenie opału. Jeśli będziecie rozpalać ognisko w warunkach nie do końca idealnych, jeśli nie uda Wam się znaleźć odpowiednio dużo suchego drewna aby ognisko było efektywne - zawsze możecie zbudować ekran. Tak jak wspomniałem - odbijanie ciepła przez ekran nie ma 100% sprawności, część z tego ciepła będzie przez niego pochłaniana. Podsuszy ono Wasz opał składowany w formie ekrany będzie się podsuszał. a suchy opał to mniej dymu.
Jeśli wśród powyższych argumentów znaleźliście dobry powód aby taki ekran zbudować - po teraz warto zastanowić się jak to zrobić. Sama budowa jest banalnie prosta i na większości dostępnych materiałów - taka sama. Wbijacie dwa patyki w ziemię przy jednym zaplanowanym końcu ekranu, wbijacie dwa kolejne przy drugim końcu i po prostu układacie drewno pomiędzy nimi budując ścianę. Czy da się tak coś tak prostego jeszcze uprościć? Tak! Zamiast wbijać 4 patyki, w większości wypadków wystarczy, że wbijecie 3. Wygląd takiego ekranu pokazuje zdjęcia poniżej (w roli ogniska wystąpił tutaj ścięty pieniek)
Oczywiście tutaj małe wyjaśnienie - ekran przy pieńku powstał tylko dla celów ilustracyjnych. Palenie ogniska w pieńku, choć praktykowane przez plemiona słowiańskie, nie jest najlepszym pomysłem. Paląc ognisko na ziemi Ogień ma naturalna barierę w postaci gleby, łatwiej takie ognisko kontrolować i dogasić. Taki pieniek mógłby się tlić przez długi czas.
Czy zaoszczędzenie czasy na zaostrzenie jednego patyka i wbicie go w ziemię będzie czymś istotnym? Pewnie nie, praktycznie rzecz biorąc czy wbijecie trzy czy cztery patyki - czas naprawdę bezie podobny. Warto jednak wiedzieć, że czasem trzy patyki wystarczą - gdy będziecie zmęczeni, gdy podczas wbijania jeden z patyków Wam się złamie, gdy z innego powodu będziecie chcieli coś zrobić szybciej i prościej - tutaj taka możliwość jest.
Jeśli o mnie chodzi - budowę ekranu uzależniam bardziej od wiatru, a w chłodniejszych porach roku używam go również do odbijania ciepła. Zachęcam Was do poeksperymentowania z ekranem i rożnymi jego konfiguracjami. A tymczasem - do zobaczenia w lesie!
wow :O nie wiem co powiedziec
OdpowiedzUsuńwidze ze dalej wytrwale wpisy
gratulacje