niedziela, 29 maja 2022

Ekran przy ognisku

 Zazwyczaj przygotowując ognisko po prostu zbieracie opał, przygotowujecie sobie miejsce, szukacie rozpałki. Ale na niektórych filmach bushcraftowych zobaczyć można że przy ognisku budowane są ekrany z patyków. Jeśli zastanawiacie się po co są te ekrany i czy działają - zapraszam do lektury.

Na wstępie powiem, że w większości przypadków ognisk typowo rekreacyjnych ekran jest zbędny. Gdy ognisko ma służyć tylko do upieczenia kiełbaski czy spędzenia czasu ze znajomymi - nie ma sensu budowa takiego ekranu gdyż nie wykorzystacie jego zalet. W innych przypadkach warto rozważyć dodatkową pracę, aby uprzyjemnić sobie czas przy ognisku. 

Pierwszym powodem dla którego warto mieć ekran jest kwestia odbijania ciepła. Ognisko promieniuje ciepło podczas spalania, ale promieniuje je w miarę równomiernie (nie biorę tutaj pod uwagę wiatru, ale o nim - poniżej). A do Was dociera jedynie ciepło które zostało wypromieniowane w Waszym kierunku. Cała reszta ogrzewa otoczenie. Ekran zbudowany przy ognisku będzie odbijał to ciepło z powrotem. Oczywiście, jeśli liczycie, że ten proces będzie miał 100% skuteczności to się zawiedziecie - to po prostu tak dobrze nie działa. Ale jakaś skuteczność będzie,  trochę ciepła zostanie odbite. A czasem nawet podniesienie temperatury o stopień czy dwa zwiększy Wasz komfort. 

Kolejnym powodem dla którego możecie chcieć zbudować ekran jest tak zwany efekt kominowy. W teorii powinien on sprawić, że dym z ogniska nie będzie "kręcił" tylko będzie szybciej ulatywał do góry. Tutaj podobnie jak przy odbijaniu ciepła - nie będzie to tak skuteczne jak zbudowany pełny komin - prymitywna technologia ma swoje ograniczenia. Napisałem, że tak powinno być w teorii, ponieważ kilka ekranów już zbudowałem. I albo były one za niskie, albo coś nie do końca taka zadziałało jak powinno - efekt był taki, że dym dalej kręcił. Jednak w kilku miejscach spotkałem się z takim przekonaniem, wiec tutaj wrzucam to jako ciekawostkę i jako coś do dalszych testów.

Trzecim powodem, już przetestowanym i pewnym jest osłona od wiatru. Jeśli jesteście w sytuacji gdzie wiatr wieje stale z jednego kierunku - taki ekran po prostu zasłoni wasze ognisko przed siła wiatru, sprawiając, że rozpalenie i kontrolowanie ogniska będzie łatwiejsze. Ta funkcja sprawdziła mi się wielokrotnie, czasem, przy używaniu kuchenki (gazowej lub na paliwo stałe) jako ekran służył mi plecak - osłonięcie kuchenki od wiatru ułatwiało znacznie gotowanie.

Jeśli wspominamy o osłonie od wiatry - trzeba również powiedzieć o zasłonięciu ogniska przez osobami postronnymi. Taki ekran to przecież nic innego jak ściana z drewna. Jeśli będziecie chcieli rozpalić małe ognisko w nicy, to nie dym będzie najbardziej widoczny a właśnie blask ognia. Wtedy zbudowanie takiej ściany zminimalizuje ryzyko wykrycia ogniska przez osoby trzecie. Znowu - nie będzie to idealna metoda, są lepsze sposoby i lepsze rodzaje ognisk, ale taki ekran zawsze zmniejszy szanse na zauważenie Waszego ogniska.

Ostatnią funkcją ekranu może być suszenie opału. Jeśli będziecie rozpalać ognisko w warunkach nie do końca idealnych, jeśli nie uda Wam się znaleźć odpowiednio dużo suchego drewna aby ognisko było efektywne - zawsze możecie zbudować ekran. Tak jak wspomniałem - odbijanie ciepła przez ekran nie ma 100% sprawności, część z tego ciepła będzie przez niego pochłaniana. Podsuszy ono Wasz opał składowany w formie ekrany będzie się podsuszał. a suchy opał to mniej dymu. 

Jeśli wśród powyższych argumentów znaleźliście dobry powód aby taki ekran zbudować - po teraz warto zastanowić się jak to zrobić. Sama budowa jest banalnie prosta i na większości dostępnych materiałów - taka sama. Wbijacie dwa patyki w ziemię przy jednym zaplanowanym końcu ekranu, wbijacie dwa kolejne przy drugim końcu i po prostu układacie drewno pomiędzy nimi budując ścianę. Czy da się tak coś tak prostego jeszcze uprościć? Tak! Zamiast wbijać 4 patyki, w większości wypadków wystarczy, że wbijecie 3. Wygląd takiego ekranu pokazuje zdjęcia poniżej (w roli ogniska wystąpił tutaj ścięty pieniek)


Oczywiście tutaj małe wyjaśnienie - ekran przy pieńku powstał tylko dla celów ilustracyjnych. Palenie ogniska w pieńku, choć praktykowane przez plemiona słowiańskie, nie jest najlepszym pomysłem. Paląc ognisko na ziemi Ogień ma naturalna barierę w postaci gleby, łatwiej takie ognisko kontrolować i dogasić. Taki pieniek mógłby się tlić przez długi czas.

Czy zaoszczędzenie czasy na zaostrzenie jednego patyka i wbicie go w ziemię będzie czymś istotnym? Pewnie nie, praktycznie rzecz biorąc czy wbijecie trzy czy cztery patyki - czas naprawdę bezie podobny. Warto jednak wiedzieć, że czasem trzy patyki wystarczą - gdy będziecie zmęczeni, gdy podczas wbijania jeden z patyków Wam się złamie, gdy z innego powodu będziecie chcieli coś zrobić szybciej i prościej - tutaj taka możliwość jest. 

Jeśli o mnie chodzi - budowę ekranu uzależniam bardziej od wiatru, a w chłodniejszych porach roku używam go również do odbijania ciepła. Zachęcam Was do poeksperymentowania z ekranem i rożnymi jego konfiguracjami. A tymczasem - do zobaczenia w lesie!

1 komentarz:

  1. wow :O nie wiem co powiedziec
    widze ze dalej wytrwale wpisy
    gratulacje

    OdpowiedzUsuń

5 x W czyli gdzie się rozbić

Spakowaliście się, ekwipunek kompletny, trasa marszu lub obszar biwakowania wyznaczony czas ruszać w drogę. Zbliżając się do końca pierwszeg...