niedziela, 10 marca 2024

Schronienie to błogosławieństwo

Budując schronienie zazwyczaj po prostu chcecie osłonić się przed warunkami pogodowymi. Czasem jednak chcecie się ukryć przed ciekawskimi oczami obserwatorów. Wtedy podczas budowy warto stosować się do kilku zasad, które Amerykanie podsumowali jako BLISS (ang. błogosławieństwo).

 Pierwsza litera odnosi się do Blended into envirenment, czyli wtapiający się w otoczenie. Chodzi o to, żeby kolorystyka materiału użytego do budowy wpisała się w kolorystykę otoczenia. Na przykład na śniegu Wasz tarp w kamuflaży leśnym będzie bezużyteczny - będzie go widać z kilometra.  Jeśli wiec nie macie możliwości zmiany swojego ekwipunku - należy zmienić otoczenie - w powyższym przykładzie może będzie to wejście głębiej w las, poszukanie młodnika z drzewami iglastymi, gdzie Wasz tarp dużo lepiej wtopi się w otoczenie. Pamiętajcie również, że zawsze możecie posiłkować się jakimś maskowaniem - parę gałęzi czy kilka garści liści ułatwią ukrycie tarpa.

Następnie mamy L jak Low - niski. Tutaj sprawa jest prosta - im niższe schronienie tym mniej widoczne. OK, zgadzam się, że nie będzie ono wtedy zapewniało zbyt dużo miejsca, ale opisujemy sytuację gdy priorytetem jest uniknięcie wykrycia. Więc w przygotowanym schronieniu raczej będziecie leżeć, prześpicie się i ruszycie w dalszą trasę. Ponadto - niskie schronienie będzie rzucało niewielki cień - a granica cienia również będzie czymś co może przyciągnąć wzrok. 

I jak Irregular shape, czyli nieregularny kształt. Tutaj należy brać pod uwagę zarówno fakt, że w naturze linie proste nie występują, jak i to, że nasze oczy szukają takich kształtów. Tak więc nisko rozpięty tarp nie będzie wcale najlepszą opcją gdy rozepniecie go naciągając tak jak zazwyczaj. Przy naciągnięciu tarpa będą powstawały linie proste, ponadto pod tymi liniami będzie tworzył się cień - kolejna linia prosta która przyciąga wzrok. Warto więc, na przykład, środkowe ucho tarpa podwiesić na sznurku pod jakieś drzewo a cztery rogi tak umocować, żeby całość nie była ponaciągana.

Pierwsze S odpowiada za small, czyli małe. Tutaj idea jest taka sama jak przy L - małe schronienie jest trudniej zauważyć.

Ostatnia litera to S jak Secluded, co można przetłumaczyć jako odosobnione, na uboczu. Na pierwszy rzut oka sprawa wydaje się bardzo oczywista - im dalej od ludzi tym mniejsza szansa, że nas znajdą. Ale nie zawsze macie możliwość nocowania w środku sporego lasu. I nie zawsze musicie - czasem wystarczy, że zejdziecie z głównego szlaku o 20m - wszystko zależy od okolicy w jakiej się znajdujecie, od pory roku i roślinności. Jeśli uda Wam się w pełni wykorzystać pierwsze cztery litery tego akronimu - to schronienie wcale nie musi być zbudowane na zupełnym odludziu, żeby było praktycznie niewidoczne.

Kiedy przydadzą się Wam te zasady? Wbrew pozorom nie chodzi tylko o ucieczkę przed wrogim wojskiem czy walkę partyzancką. Przecież nawet podczas dłuższej wędrówki może okazać się, że będziecie chcieli gdzieś zanocować nie będąc niepokojeni przez otoczenie. Może nie będziecie chcieli odchodzić daleko od szlaku? Może niedaleko będą jakieś zabudowania i nie będziecie chcieli zwracać na siebie uwagi? Opcji jest kilka, niezależnie jednak od okoliczności zasada BLISS pomoże Wam zostać niezauważonym. Zachęcam Was do spróbowania - samo tworzenie takiego schronienia może być świetnym sposobem na spędzenie czasu na łonie natury, nawet jeśli nie leziecie mieli w planie korzystać z niego danego dnia. A tymczasem - do zobaczenia w lesie!

1 komentarz:

  1. oj tak - schronienie wazna rzecz szkoda tylko ze tak malo bukrow i cywile sa samotni w razie czegokolwiek ! pozdrawiam bush

    OdpowiedzUsuń

Latarenka z puszki

 W dzisiejszym wpisie pokażę Wam najprostszy chyba projekt survivalowo - bushcrafowy. Zobaczcie jak łatwo przerobić puszkę na latarenkę.