niedziela, 17 sierpnia 2025

Latarka Varta Aluminium Light F30 Pro

Latarki mają wiele zastosowań - dlatego mamy kilka ich rodzajów. Tym razem szukałem latarki do domu, a dokładniej - to tego aby nocą móc sprawdzić okolice domu. Takiego trochę "szperacza", trochę latarki ogólnego zastosowania. Dlaczego wybór padł na ten model Varty?

Otóż szukałem latarki z konkretnymi cechami. Po pierwsze - latarka miała być mocna. Dystans jaki mnie bezpośrednio interesuje to 50m, chciałem aby na tej odległości nie było żadnych problemów z ilością światła. 

Zależało mi na latarce wytrzymałej - nie mówię, że będę ją katował przejeżdżając po niej samochodem, ale chodziło o to, żeby nie zaszkodziło jej wypadnięcie z ręki.

No i najważniejsze, choć najtrudniejsze do spełnienia - latarka, mimo że ogólnego zastosowania, ma się wpisywać w plan zarządzania zasilaniem. Czyli u mnie musi być zasilana AA lub AAA - według mnie jest to najbardziej uniwersalny system. Łatwo znaleźć zarówno baterie jak i akumulatorki, łatwo dostępne są ładowarki a i sprzęty zasilane tymi bateriami są całkiem niezłe. Oczywiscie - latarka na 18650 będzie miała lepsze parametry, ale znaleźć radio czy lampę kempingową na ten typ baterii już tak łatwo nie będzie. Nie ufam do końca również wbudowanym akumulatorkom - czas ładowania jest dość długi, szczególnie względem wymiany baterii.

I jak udało się spełnić te kryteria?  Otóż całkiem nieźle. Varta ma 400 lumenów - a to już naprawdę jasno. Zasięg teoretyczny to 150m - trzy razy więcej niż potrzebuję. Solidna metalowa obudowa sugeruje trwałość - OK, nie jest to latarka z serii indestructible, ale na moje potrzeby powinna wystarczyć. Zasilanie 3xAAA również wpisuje się w moje potrzeby. Z teoretycznych danych można jeszcze wspomnieć o fizycznych wymiarach - waga 144g razem z bateriami, średnica rękojeści latarki to 27mm, średnica odbłyśnika - 35mm, długość latarki to 12,5 do 14.5cm (zależnie od regulacji wiązki światła)

Ale dość teorii - jak to działa? Po roku używania mogę stwierdzić, że działa naprawdę dobrze. Rękojeść jest karbowana, solidnie leży w ręku, Fakt, że jest z metalu sprawia, ze macie wrażenie trzymania czegoś konkretnego - waga też robi swoje. I choć jak wspominałem nie jest to latarka z serii niezniszczalnych to bezel jest ukształtowany tak, że można jej użyć w samoobronie. Latarka posiada trzy tryby świecenia (mocny, słaby i stroboskop), co ważne - każdego z nich można używać dowolnie długo (mocniejsze latarki mają np tryb turbo do 5 min, potem przełączają się na słabszy aby oszczędzać grzejącą się elektronikę). Na rękojeści znajdziecie również klips umożliwiający przypięcie latarki do paska - nie przeszkadza on jednak w pewnym chwycie latarki. Mamy również opcję regulowania wiązki światła za pomocą obracania odbłyśnika. Sprawdza się ona całkiem nieźle. Gdy jestem w zamkniętym pomieszczeniu i zależy mi na bardziej rozproszonym świetle - bez problemu latarka rozświetla cały pokój. Choć przyznam Wam, że najczęściej chyba korzystam ze skupionej wiązki... 

Jak wspomniałem - z latarki korzystam już ponad rok. Sprawdza się świetnie wszędzie tam gdzie nie potrzebuję dwóch rąk do pracy (nie jest to przecież czołówka...). Nie raz wychodziłem z nią na obchód po posiadłości - jest mocna, solidna, relatywnie niewielka. W moje potrzeby wpisuje się idealnie. Jeśli wiec nie potrzebujecie szperacza od którego nocą rzepak dojrzewa, jeśli po prostu szukacie ogólnoużytkowej latarki, która ma Wam służyć w domu i okolicach - myślę, że Varta spełni Wasze oczekiwania. A tymczasem - do zobaczenia w lesie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Latarka Varta Aluminium Light F30 Pro

Latarki mają wiele zastosowań - dlatego mamy kilka ich rodzajów. Tym razem szukałem latarki do domu, a dokładniej - to tego aby nocą móc spr...